czwartek, 30 września 2010

No i doczekałam sie anioła październikowego!

Do aniołów listopadowego i grudniowego dołączył długo oczekiwany anioł październikowy...


...wygląda całkiem szykownie...


...wszystkie razem tworzą zgraną pakę:)

środa, 29 września 2010

Dla Moniki:)


Koleżanka podarowała mi piękną włóczkę. Przy okazji poprosiła o ocieplacz na komórkę. "Ocieplacz", bo zbliżają się mrozy, których telefony komórkowe nie lubią. Taki ocieplacz swoim wyglądem może też ogrzać właściciela gadżetu:)

wtorek, 28 września 2010

Anioł grudniowy też mnie odwiedził



                                                      Ładnie mu w tej czapce, prawda?

poniedziałek, 27 września 2010

piątek, 24 września 2010

Dwa nowe aniołki-słodziaki

U mnie dwa nowe aniołki- słodziaki




Jeden z nich z zamiłowania jest literatem:)

Drugi lubi ze swoją torebką spacerować w jesiennym słońcu. 

czwartek, 23 września 2010

Zabawna broszka


 Jesienny ślimak na ciepły sweter, albo płaszcz. To moja najnowsza biżuteria jesienna. Zdjęcia robione wczesnym rankiem, kiedy słońce daje najpiękniejszy blask. Aż by się chciało zanucić: "Jak dobrze wstać, skoro świt..." :)))

wtorek, 21 września 2010

Aniołek-dama

Dziś rano w jednej z doniczek znalazłam kolejnego gościa...




...ten wygląda bardzo dostojnie...


                                                                    ...prawda?

piątek, 17 września 2010

Dziś rano kolejny aniołek zawitał w naszym domu. Ten jest bardzo pragmatyczny-chciał się przydać jako wizytówka... ale u nas nie mieszka żadna Ania... Może pomylił adresy? Może miał przylecieć do Ciebie?





czwartek, 16 września 2010

Aniołek-księżniczka

                                                            Kolejny gość w moim domu...


...i znowu wybrał pokój dzieci:)

poniedziałek, 13 września 2010

Wspomnienie lata...

 Fantazyjne rozetki, bajeczne frywolitki,  
które doskonale komponują się z opaloną skórą i letnimi sukienkami...





...muszą poczekać na kolejne lato- oby było dłuższe od tegorocznego







Teraz do łask wracają włóczkowe brochy- piękne, kolorowe, włochate. 
Przypięte do wełnianego swetra lub szala
potrafią rozweselić nawet szary, deszczowy dzień 
i ogrzać nas samym swoim widokiem w zimowy poranek:)



sobota, 11 września 2010

Nie ma to, jak opatulić się cieplutkim, milutkim szalem

Dopadło mnie przeziębienie, a teraz muszę szczególnie o NAS dbać:)

czwartek, 9 września 2010

Dziś przedstawiam aniołki, które dobrze czują się w słonecznej i cieplutkiej kuchni

No tak, postura tego aniołka świadczy o tym że lubi spędzać czas w kuchni-
w mojej czuje się jak u Pana Boga za piecem...

...ten aniołek lubi kąpać się w promieniach słońca- wybrał kuchnię, bo jest słoneczna...
...ten uwielbia przesiadywać na roślinach,                                                                                                                                                  a najbardziej na rozłożystych liściach jukki...

...ten lubi duże wysokości:)

wtorek, 7 września 2010

Czas na poznanie bliżej kilku aniołów-niektóre są bardzo osobliwe...

Ten aniołek dobrze czuje się w pokoju dzieci, na rozgwieżdżonej ścianie...
...ten też lubi pokój dzieci, nie przeszkadza mu nawet panujący tam nieustannie bałagan...
...ten aniołek również dobrze się czuje z dziećmi,                                                                                                                              ciekawe tylko, dlaczego wybrał sobie miejsce na szafie...
...tak wysoko.
           
Wkrótce poznacie aniołki które dobrze się czują w mojej kuchni:)

poniedziałek, 6 września 2010

Lubię też dziergać torebki. 
Najbardziej w tym procesie lubię etap, 
kiedy fason torebki powstaje w mojej głowie.




piątek, 3 września 2010

...i można się już napić herbaty, np. zielonej z cytryną:)
Mniammm...
...anioły wylądowały, trzeba im jeszcze zapewnić bezpieczeństwo, smarując wszystko lakierem...
...są już pomalowane farbką brązową i złotą, teraz czas na anioły...
Podkładki korkowe- nowe lądowisko dla moich aniołów...