czwartek, 29 grudnia 2011

Anioł do szkoły

U córci w zerówce był konkurs na anioła zrobionego rodzinnie. No to wzięliśmy się do roboty. Dzieci podawały wełnę, szydełka, dbały, żeby najmłodszy się w nią nie plątał. Mąż nam kibicował:) W ten sposób powstał ten oto anioł:




Jak widać, przygotował się na zimę, a tu zimy ni ma:(

piątek, 9 grudnia 2011

Ciepłe wdzianko na komórkę

Ciepłe, miłe w dotyku, chroniące przed wstrząsami i zarysowaniem.